Poznaj moją historię – Jak to u mnie wyglądało?

Moje najgorsze czasy negocjacyjne sięgają lat 2005-2006, kiedy pracowałam w małej lokalnej firmie, dobrze prosperującej na rynkach zagranicznych.

Byłam wtedy bez przygotowania biznesowego, pracę dostałam po skończeniu filologii angielskiej.

Jak wyglądało moje pierwsze spotkanie negocjacyjne?

Dostałam od swojego Dyrektora polecenie wyjazdu do Francji w celu wynegocjonowania cen u naszego dostawcy.

W mojej głowie nawet przez moment nie pojawiły się myśli, że może pójść coś nie tak.

Po przylocie na lotnisko Charles de Gaulle w Paryżu nie czułam się już tak pewnie…

Emocje opadły, kiedy dotarłam do kontrahenta, gdzie zostałam pięknie ugoszczona. Spróbowałam pysznego jedzenia francuskiego, w głowie zakładałam, że na spotkaniu przedstawię ceny i zostaną one przyjęte, nie myślałam o innej możliwości.

Jeszcze wtedy nie spodziewałam się co mnie spotka…

Chcesz poznać całą moją historie?


Zapraszam do obejrzenia mojego filmiku na kanale YouTube:
https://www.youtube.com/watch?v=_ZekLvoMGoI

Pamiętaj, że każdy z nas popełnia błędy.
Najważniejsze jest to, aby wyciągać z tego wnioski.

Warto zawsze mieć plan B!